Najlepiej ją wykonać do 14 dnia życia dziecka, kiedy jest plastyczne, głęboko śpi i lepiej znosi układanie go do zdjęć.
W zależności od tego jak „współpracuje” noworodek, czas takiej sesji może potrwać do 4 godzin.
Nie mam w pakiecie rozgraniczenia na ilość stylizacji, jak dziecko cudnie śpi, można zrobić dużo różnorodnych ujęć. Gdy natomiast jest czułe i wybudza się ciągle, tych stylizacji może być troszkę mniej.
Nigdy nie traktujmy sesji noworodkowej jako pokazu ciuszków i dodatków. Choć wszystko to co widzicie na zdjęciach jest moje i do Waszej dyspozycji, ilość ubranek i wszelakich ozdób jest cała masa :)
Jeżeli chodzi o ujęcia rodzinne, to są niejako dwie „szkoły”. Pierwsza to ciemna, na czarnym tle, wówczas przygotowani jesteście w ciemne/czarne tshirty. Druga to tzw. naturalna/lifestylowa, czyli jasne, pastelowe kolory Waszych ubrań (niekoniecznie muszą być białe), na siedząco, na luzie.
Zawsze wykonuję ujęcia rodzinne w czasie tej sesji, najczęściej na początku samemu dziecku, a na końcu, gdy dołącza do nas tatuś z rodzeństwem – ujęcia całej Rodzinki.
Warto zabrać: zapas pieluch, chusteczek, ewentualnie mleka, gdy jest dokarmiane z butelki i coś dla siebie do przekąszenia.
Na sesję niemowlęcą zapraszam od 6-9 miesiąca, wówczas maluszki chętnie „pozują” bez konieczności usypiania, uspokajania, a sesja trwa max 1,5 godziny.
Zaraz po sesji noworodkowej to moja ulubiona sesja dziecięca :) Dzieci nie uciekają jeszcze, tak jak to bywa przy sesjach roczkowych, a przy minimalistycznych ubrankach (jakowe posiadam) wcinanie paluszków u stóp, głębokie spojrzenia w obiektyw czy piękny, świadomy uśmiech z pierwszymi niejednokrotnie już ząbkami... toż to sama słodycz :)
Ujęcia rodzinne najszybciej, najpiękniej i najnaturalniej wychodzą w plenerze.
Dlatego od jakiegoś czasu zrezygnowałam z zapraszania Was do studia. Nie ma złej pogody na plener, oby tylko nie kapało nam na głowę ;) Zawsze podpowiadam jak się przygotować, w zależności od pory roku i tego, co w danym momencie przyroda nam oferuje.
Lubię jak jesteście „dopasowani” do tła. W czasie sesji każdy z Was ma swoje 5 minut, ale dla mnie najważniejsze jest, aby „złapać” Was w jak największej ilości wspólnych ujęć.
Sesje plenerowe wykonuję tylko i wyłącznie w godzinach popołudniowych tj. godzina 17 wzwyż i trwa max 2 godziny.
Sesję ciążową najlepiej wykonać między 30 a 36 tygodniem ciąży, czyli wtedy, gdy brzuszek jest już całkiem widoczny.
Można ją wykonać w studio lub w plenerze.
Czasami Wasz wybór weryfikuje pogoda, ale w większości z Was stoi przed dylematem, którą wybrać.
Dlatego zachęcam do obejrzenia galerii zdjęć i samemu sobie odpowiecie, co bardziej Wam się podoba, studio – raczej minimalistycznie, można ciut odważniej, czy plener – bogate w kolory, piękne suknie, naturalne światło itp.
Na sesję zapraszam zarówno same przyszłe mamy jak i partnerów, a także przyszłe starsze rodzeństwo. Namawiam również do skorzystania z usług makijażystki, zawsze to jest jakaś kropka nad i do tych Waszych stylizacji ;)
Fotografią kobiet zajęłam się dopiero niedawno.
W zasadzie to zaczęło się to od moich wcześniej poznanych klientek. To one namówiły mnie, abym spróbowała. No i wsiąkłam totalnie. Traktuję te spotkania z Wami kobietami, jako odskocznię od moich ukochanych noworodków :) Ale spokojnie, ja tę odskocznię również uwielbiam! :)
Sesje kobiece wykonuję przy naturalnym świetle, zapewniam część garderoby, choć namawiam, abyście przywiozły też swoją i bieliznę. Zaczynamy zawsze od makijażu, a potem oddajecie się w moje ręce.
Nie lubię traktowania sesji kobiecej jako sesji modowej. Nie przepadam za butami i mocnymi wzorami na zdjęciach. Lubię naturalność, a ubranie ma być tylko dodatkiem.
Czas trwania sesji łącznie z makijażem ok. 3 godzin.
To są ogólnikowe informacje, jeśli nurtują Was jeszcze jakieś pytania, zachęcam do kontaktu telefonicznego 504907408. Ja też lubię poznać Was ciut bliżej przed ewentualnym spotkaniem, dlatego zawsze warto porozmawiać przed sesją :)
© 2022